Zabralam dziś ze sobą do szpitala laptopa, żeby pokazać dziadziusiowi zdjęcia bloga. Wzruszeń nie było końca. Popłakał się aż i kazał napisać tu wszystkim odwiedzającym serdeczne podziękowania i pozdrowienia! Zatem robię to z wielkim uśmiechem od niego. "Aż chce się żyć!" - powtarzał. Jego uśmiech jest bezcenny! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz